Minimalna porażka z Crasnovią

Minimalna porażka z Crasnovią

W drugiej rozegranej na wiosne kolejce klasy "O" Rzeszów nasza drużyna uległa na wyjeździe ekipie z Krasnego 3-2.

Do meczu przystąpiliśmy bez Adriana Piejko oraz Józefa Pawełka - w obydwu przypadkach sprawy prywatne uneimożliwiły im występ w dzisiejszym spotkaniu.
Początek zmagań na Crasnovia Arena nalezał do naszej drużyny , która pewnie weszła w mecz i dyktowała warunki na boisku. Potwierdzeniem dobrej gry była składna akcja  naszej drużyny.Grzegorz Pawełek prostopadłym podaniem uruchomił K. Stanowiskiego , ten dograł do wbiegającego w pole karne M. Olejarza , który pewnie pokonał bramkarza Crasnovi. Po strzelonej bramce inicjatywe przejęli podrąznieni gospodarze. W 36 minuce gry długie zagranie piłki przez jednego z  defensorów Krasnego i nasz boczny obrońca dotyka piłki ręką w polu karnym. Sędzia bez wachania wskazuje na wapno. Jedenastkę na bramkę zamienił kapitan Crasnovi , doświadczony Krzysztof Majda.  Niestety przed przerwą gospodarze zdobywają bramke do szatni i do przerwy prowadzą 2-1. Początek drugich 45 minut należał tym razem do drużyny z  Krasnego. Po prostopadłym podaniu w 47 minucie gry Gargała podwyższa wynik meczu na 3-1. Nasza drużna zareagowała prawidłowo na straconą bramkę i zaczęła dominować na boisku. Efektem dobrej gry była bramka zdobyta z  rzutu karnego po faulu na M. Trzynie. Strzelcem gola okazał się G. Pawełek , który na raty pokonał golkipera gospodarzy. Ostatni kwadrans to obrona korzystnego rezultatu przez zespół Crasnovii i próba wyrównania ze strony Iskry. W 87 minucie gry wszyscy sympatycy naszej drużyny widzięli już piłkę w siatce po uderzeniuz  głowy przez F. Puzio , jednak bramkarz stanął na wysokości zadania i zdołał końcówką palców odbić strzał na rzut rożny.

Niestety przegrywamy drugi mecz z  rzędu. Czasem zdarza się tak , że lepsza drużyna nie zawsze jest zwycięska- tak było i w tym meczu. Nie opuszczamy jednak głowy i w kolejnych meczach walczymy o punkty.
Wracamy na stadion do Jawornika gdzie podejmować będziemy drużynę Jedności Niechobrz. Miejmy nadzieje , że kibice przypomna o sobie na trybunach a zawodnicy postarają się o pierwsze punkty na wiosnę.
 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości